Święto Blogerów za nami. Jako że dla nas to „pierwszy raz” – świętowaliśmy podwójnie. Pierwsze spotkanie blogerów i pierwszy BlogDay. Było rewelacyjnie. Było przyjacielsko. Było przemiło. Cudne miejsce Miasto i Ogród. Pyszna i śmieszna Bubble Tea, smakowite przysmaki przygotowane przez Viren Gotuje.
TESCO, Bobo Frut też o nas zadbali. O Pana K szczególnie zadbał Ballantine’s Brasil i Cider Inn.
Dzieciaki nie chciały wyjść. Bubble Tea wykorzystały do zabawy (przecież te kulki są takie fajne).
Fotobudka dostarczyła niezłych wrażeń (przy 10 – tym zdjęciu naszych pociech wymiękliśmy).
Huśtawki, zjeżdżalnie pomogły nam w opiece nad całą czwórką.
Wychodziliśmy stamtąd prawie ostatni.
Poznaliśmy masę wspaniałych ludzi. Mari, Anka Karmicielka – jesteście cudowne.
Szacun dla rodziny Perfuńskich. Wielodzietni zdominowali plac zabaw. Ich szóstka, nas szóstka i mamy tłum.
Po wszystkim razem z dzieciakami udaliśmy się do “Chwili”. Miny wszystkich bezcenne. W końcu nie często do klubu przychodzi ktoś z czwórką dzieci, a te dzieci tańczą na parkiecie i wyjść stamtąd nie chcą.
Już nie możemy doczekać się kolejnego spotkania w tak zacnym towarzystwie
Cała fotorelacja poniżej
Pozdrawiamy