Kopnięcie w tyłek się przydaje
Dzisiaj będzie nietypowo. Dzisiaj będzie be dzieci, dzisiaj będzie wyłącznie wdzięczność.
Chcę podziękować pewnej osobie, która pomogła mi wyjść z twórczego marazmu oraz podzielić się z Wami tematem, którym powinnyście się szybciutko zainteresować. Czytajcie do końca!
Jakiś czas temu doszłam w moim życiu do momentu, kiedy stanęłam pod ścianą. Nie miałam weny, chęci do działania, utknęłam w martwym punkcie i nie wiedziałam, w jaki sposób ogarnąć się z życiem (praca na etacie), blogiem oraz 4 rozkrzyczanych dzieci w domu.
Powoli czułam, że wszystko mi się rozłazi.
Kiedy myślałam, że dalej już nie pójdę. Że to jest właśnie ta ściana, której nie uda mi się pokonać… pojawiła się Ona.
„Znałyśmy się” z wcześniejszych akcji dla blogerów. Zaczęło się od The Color Run (bo to właśnie ona dowodziła komunikacją socialową tego świetnego wydarzenia), a nasza rodzina została ambasadorami jednego z najbardziej kolorowych eventów na świecie.
W zasadzie to nawet nie spotkałyśmy się na żywo, ale jeszcze kilka razy współpracowałyśmy online – przy różnych fajnych akcjach influencerskich.
Od słowa do słowa i okazało się, że nadajemy w sumie na tych samych falach, choć tak wiele nas różni.
Ja zabiegana mama 4 dzieci, stara poczciwa pracownica korpo. Ona młoda, podróżująca freelancerka, kreatywna, pozytywna wariatka ? …a jednak.
Nagle okazało się, że to właśnie ona jest receptą na moje bolączki twórcze.
Po pierwsze zaczęła od bardzo dokładnego audytu moich działań w mediach społecznościowych. Sprawdziła wszystko — publikowane przeze mnie treści, sposób tworzenia contentu, identyfikację wizualną oraz najciemniejsze zakamarki znienawidzonych przeze mnie płatnych kampanii. Po audycie rozjaśniło mi się wiele kwestii oraz nareszcie zrozumiałam o co chodzi z cholernym menedżerem reklam. Serio, ona przełożyła ten marketingowy bełkot – na ludzki język, dostosowany do osoby średniozaawansowanej. Uwagi z audytu będę wdrażać niebawem!
Karolina to człowiek, który od lat pracuje w branży. Na social mediach zjadła zęby, a o współpracach z influencerami, mogłaby zrobić doktorat.
Człowiek wszechstronny
To człowiek orkiestra, który dokładnie wie co w trawie piszczy i w jakim kierunku należy iść, żeby było bardzo dobrze. Potrafi powiedzieć jak się zaprezentować podczas poszukiwania projektu (serio, nawet na to trzeba mieć pomysł!), jak zagadać w odpowiedzi na ogłoszenie o współpracę, jak negocjować kasę, ustalać szczegóły, na co uważać i jak nie dać się nabić w butelkę.
Karola porzuciła współpracę z dużymi markami i teraz uczy małe oraz średnie przedsiębiorstwa tego, jak samodzielnie i skutecznie prowadzić media społecznościowe (jej konik to sprzedaż na Facebooku), jak być freelancerem i rozwijać swój biznes online. Pomaga też wymyślać usługi/produkty online i naprowadza na właściwe tory.
Do tego wszystkiego tworzy cudowne dokumenty autoprezentacyjne, w których zawiera kwintesencję tego, co my chcielibyśmy sprzedać. Najpierw dokładnie wypytuje jak Ty tworzysz swoją ofertę/portfolio i jak odpowiadasz na propozycję potencjalnej współpracy, a potem pokazuje jak to powinno wyglądać i co w takiej ofercie powinno być zawarte! Tworzy istną petardę! Jak zobaczyłam moją ofertę, to zapragnęłam pracować sama ze sobą. 😛
Pracowała w agencjach reklamowych, od strony klienta oraz w sieciach partnerskich dla influencerów. Tematykę mediów społecznościowych, influencer marketingu oraz pracy zdalnej zna wszystko od podszewki, ale kiedy przyszedł moment, że poczuła swój zew natury, odeszła z ciepłej posady i postawiła na bycie freelancerem.
Z ręką na sercu
Jeśli miałabym polecić człowieka, który zna się na rzeczy i pomoże nam wyjść z twórczego dołka, to właśnie ona – bo samą sobą daje takiego kopa energii, motywacji oraz inspiracji, że z pewnością nikt podczas współpracy nie będzie się nudził.
Dużo się śmieje, a rozmowy z nią, są jak wino z najlepszą przyjaciółką. Mówi prosto z mostu i nie owija w bawełnę jak popełniasz błędy i potrafi je wytknąć w taki sposób, że czujesz się mądrzejszy o wiedzę którą Ci przekazała. Czasem nazywam ją cerberem, bo np. zawsze pamięta o terminach prac domowych, których nie pozwoli Ci przeoczyć. 😉
Dlaczego o tym mówię – bo chciałabym jej jakoś podziękować za to co robi i jak robi, a samo słowo dziękuję nie wystarczy. Trzeba puścić w świat informacje o niej samej i o produktach oraz usługach, które stworzyła!
I najważniejsze na koniec – jeśli dobrnęliście do tego momentu, to zapewne siedzicie w branży i to co Tworzy Karolina Wam się przyda.
Ten wulkan energii wydał właśnie ebook – PRZEWODNIK PO UDANYCH WSPÓŁPRACACH. KOMPENDIUM WIEDZY FREELANCERA: LINK , który jest pozycją obowiązkową dla wszystkich twórców internetowych. W ebooku opisała wszystko to, co każda osoba szukająca zleceń w sieci powinna wiedzieć… począwszy od pierwszego kontaktu z potencjalnym klientem, po negocjacje finansowe oraz podsumowanie projektu.
Stworzyła także KURS ONLINE: dla laików, w którym przekłada na język zwykłego śmiertelnika całą swoją wiedzę dotyczącą sprzedaży poprzez Facebooka.
Puszczam dobre wieści w świat, bo takimi należy się dzielić!
Od wczoraj do 26.09. na stronie www.ochmoment.pl Karola zorganizowała akcję promocyjną, podczas której możecie zakupić przedsprzedażowo Ebook i KURS ONLINE oraz Audyt Działań w cenie o 50% niższej niż normalnie.
Jeśli stoicie w martwym punkcie, odczuwacie frustrację spowodowaną zastojem Waszych działań w sieci – to… od teraz wiecie gdzie znajdziecie pomoc. 🙂