Macierzyństwo to spełnienie marzeń wielu z nas. Macierzyństwo to największa przygoda w życiu, jaką większość z nas przeżyje. Macierzyństwo to niespełnione życzenie tych, które dzieci mieć nie mogą.
Czy wszystko jednak jest takie różowe?
Czy to, co piszą w poradnikach, ma jakiekolwiek odzwierciedlenie w rzeczywistości?
Oczywiście, że nie ma. Przecież nie da się przewidzieć wszystkiego.
Każde dziecko jest kompletnie inne i dlatego właśnie bycie mamą to kompletnie jazda bez trzymanki.
Zanim nią zostałam, nie miałam kompletnie pojęcia co mnie czeka, a wszelkie wyobrażenia na ten temat, nie miały żadnego pokrycia w realnym świecie.
Co mnie zaskoczyło?
W zasadzie wszystko.
Nie sądziłam nigdy, że:
1. Kupa może cieszyć.
Tak kupa. Zapytajcie każdego rodzica, których dzieci cierpią na chroniczne zaparcia. Nic tak nie cieszy jak właśnie kupa w tym przypadku.
2. Jestem tak kreatywna i pomysłowa.
Nie wiedziałam, że potrafię zrobić najpiękniejsze prace plastyczne, przy użyciu kartki, korka i kleju. a zwykła recepturka, może stać się najstraszniejszym wężem na świecie
3. Można tak mocno kochać i nie widzieć świata poza 3kg człowiekiem.
Kompletna szajba na jego punkcie. Nic więcej się nie liczy. Stawiasz to małe stworzonko ponad wszystkim – nawet sobą. Nagle wyciągnięty dres i cała rodzina, to najlepszy sposób na spędzenie sylwestra.
4. Mam tyle energii i potrafię robić kilka rzeczy jednocześnie.
Nawet bardzo zmęczona, ostatkiem sił zbudować zamek z klocków i przeczytać po raz setny tą samą bajkę.
5. Sen jest passe. Jest kompletnie nie potrzebny w życiu. Możesz funkcjonować zupełnie normalnie, budząc się w nocy co dwie godziny, żeby nakarmić panicza, a i tak rano masz więcej energii niż on sam.
6. Dzieci nauczyły mnie cierpliwości. Nigdy w życiu nie sądziłam, że ze spokojem przyniosę 11 lalek, by w końcu na 3 minuty przed wyjściem, wybrać misia.
7. Po urodzeniu, świat zmienia się o 180 stopni. Nie chodzi tu o brak “wolności”. Tu zmienia się podejście do życia i nagle priorytetem staje się jedynie kilkukilogramowy dyktator.
8. Można jechać 14 godzin nad morze, zatrzymywać się na każdej stacji, słuchać przez całą podróż pretensji i kłótni i nadal cieszyć się wyjazdem. Nadal uśmiechać na samą myśl spędzenia 7 dni poza domem, bez tony zabawek i codziennego prania 🙂
9. Nic nie da się zaplanować. Planowanie to jakaś tajemna wiedza, której każdy rodzic nie może opanować. Planowanie jest wykonalne, do momentu, gdy nagle Twoje dziecko zmienia ci na 5 min przed godziną zero wszystko co zaplanowałeś. Gorączka weryfikuje nawet najlepszy plan.
10. Karmienie może trwać cały dzień. Od rana do wieczora na cycu. Przy każdej próbie odłożenia na miejsce, ogromny szloch. No i rzeka mleka na samą myśl o dziecku!
Urodzenie dziecka zmienia świat. Zmienia perspektywe, zmienia priorytety. Zmiany nie są czymś złym, trzeba się tylko do nich przyzwyczaić i cieszyć tym co się ma. Wtedy jest łatwiej.