Czwórka dzieci, w tym trójka rok po roku – to stan naszej rodziny. Przez 5 lat byłam mamą jedynaka. 5 długich lat.
Przez kilka ostatnich dni, dostałam parokrotnie to samo pytanie:
- JAKA JEST NAJLEPSZA RÓŻNICA WIEKU MIĘDZY RODZEŃSTWEM?
No luuudzie – przecież ja tego nie wiem. Każde wyjście ma swoje plusy i minusy. Nie ma jeden złotej rady, ani jednej idealne różnicy.
Z perspektywy czasu, mogę jedynie powiedzieć jakie te plusy i minusy są, a wynik tego działania, musicie sobie sami ustalić.
I tak, posiadanie 5-cio letniej różnicy między jednym a drugim dzieckiem jest piękne bo:
- to pierwsze jest już na tyle “kumate” jak chodzisz w ciąży, że potrafi zrozumieć, że wiszenie na Tobie, nie jest najlepszym wyjściem,
- Jest w stanie samo się ubrać więc w trakcie ciąży, lub zaraz poniżej, nie będziesz wykonywała akrobacji na miarę Rosyjskiej Grupy Cyrkowej.
- Pieluchy kupujesz dla jednego, nowonarodzonego – starszy już dawno wie co to toaleta.
- jest szansa, że trafisz z ubrankami po starszym rodzeństwie (w przypadku mniejszej różnicy wieku, zazwyczaj nie trafimy z porą roku).
- po narodzinach możesz w spokoju karmić piersią, nikt nie będzie wisiał i buczał Ci na kolanach,
Minusy? – są, jak wszędzie:
- przez pierwsze lata starszy będzie miał kompletnie w nosie tego młodszego, a potem będzie kompletnie podirytowany, że młodszy coś od niego chce – nie licz na to, że będą się pięknie i spokojnie razem bawić – starszy zawsze będzie marudził, że jakiś bobas mu się po pokoju kręci,
- nie licz, ze starszy będzie opiekunem dla młodszeg0 – nie po to go rodziłaś, żeby teraz musiał w opiece nad rodzeństwem Cię wyręczać.
A jak wygląda ta druga strona? Dzieci rok po roku?
- w pieluchach jesteś raz a porządnie, kieszeń cierpi, ale jak z nich wychodzisz, to czujesz ogromną ulgę dla duszy i portfela,
- dzieci wyhodują się razem… W zasadzie to wszystko robią razem. W zasadzie to nic nie robią – tylko się ciągle kłócą o kolor lizaka.
- Jeśli to dwie córki – masz przechlapane – będą walczyć o wszystkich i wszystko…stoisz z góry na przegranej pozycji.
- kupujesz pieluchy w hurtowej ilości i nadal jest ich za mało.
- przy Twoich piersiach wiszą dwie głowy. Nawet jak jedna jest najedzona – to nadal wisi – bo przecież nie pozwoli tej pierwszej wypić wszystkiego,
- nie masz czasu na nic – jak skończysz robić przy jednym to drugi właśnie ma kupę,
- poranne ubieranie to koszmar – najpierw w ciąży twoje ruchy są ograniczone, potem już po ciąży, starasz się zrobić to jak najszybciej, żeby nie wstrzymywać spoconego już i marudzącego pierwszego.
- zawsze, ale to zawsze zabawka rodzeństwa jest lepsza i ładniejsza od swojej własnej – a to powoduje nerwy i konflikty między braterskie (lub siostrzane).
Jak widać, argumentów po obu stronach trochę jest.
Powiem jedno – róbcie jak chcecie, nie patrząc na porady i doświadczenie innych.
Jeśli chcecie mieć dziecko – to miejcie – bez wyliczeń, kiedy jest na niego najlepszy czas
11 komentarzy
między moimi jest :
– 6 lat różnicy
– rok różnicy
nie wiem co lepiej – kazda ma coś na plus i minus 🙂
dokładnie – najlepiej robić swoje, jak serce podpowiada 🙂
U nas jest Piotuś 6 lat, Zuzanka 3,5 roku, Jasiu 2 latka, a w marcu pojawi się Wojtuś 🙂 Jak dla nas, to różnica jest idealna?
… a co przyniesie przyszły rok? Zobaczymy?
P.S. piękne zdjęcia?
trzymamy kciuki – piekna rodzina 🙂 Dziekujemy za miłe słowa 🙂
U nas jest 3 synów, różnica wieku 2 lata (2, 4, 6lat) .
Kłócą się i tęsknią za sobą.
Każdy jest inny. Inny charakter, temperament, zabawy…. Wszyscy są z lata (2 czerwcowych 1 sierpniowy) a ubranka nie pasowały, bo każdy miał inny wzrost i budowę 🙂
Nie ma złotej zasady co do różnicy wieku. Każda ma swoje wady i zalety.
dokłanie – wszystko ma plusy i minusy 🙂 a my róbmy swoje 🙂
A juz myslalam, ze artykul bedzie o tym, ze planujecie 5-te malenstwo 😀
o nieeee kochana – niedawno wydałam oświadczenie – nigdy więcej 🙂
Myślę, że każde rozwiązanie ma swoje zalety i wady więc czasem dobrze zdać sie na przypadek.
Ja zawsze chciałam mieć czwórkę i zrealizowałam plan w 100%:)
A ja też mam trójkę rok za rokiem, najmłodszy aktualnie 6 lat i właśnie czekam na narodziny czwartego ☺ nie było lekko, ale jak napisałaś można znaleźć dużo plusów ?