KUPA – ulubiony temat „mam”. Z pozoru zabawny. W praktyce niesamowicie ważny dla rodzica temat. Zawartość pieluchy może nam powiedzieć najwięcej o samopoczuciu naszego dziecka, szczególnie w pierwszych miesiącach jego życia. Jak to jest z tymi zaparciami u dzieci?
KARMIENIE PIERSIĄ
Dla maluszków karmionych piersią, częstotliwość wypróżniania może wynosić nawet 10 razy na dobę. TO nadal jest norma i rodzic nie powinien się tym martwić. Niektóre niemowlęta wypróżniają się raz na kilka dni i to też mieści się w normie, ponieważ mleko mamy jest prawie w całości przyswajane przez organizm dziecka.
KARMIENIE MLEKIEM MODYFIKOWANYM
Dzieci karmione mieszanką częściej miewają zaparcia. Częstotliwość wypróżniania jest nieco mniejsza (1-5 razy na dobę). Mleko modyfikowane jest znacznie trudniej przyswajalne przez organizm dziecka, stąd częstsze problemy z jego trawieniem. W takich przypadkach potrzebna jest niekiedy zmiana mieszanki, lub dobranie jej odpowiednio przez lekarza pediatrę.
JAK TO JEST Z TYMI ZAPARCIAMI?
Jak widać dzieci mogą wypróżniać się 10 razy na dobę, lub raz na kilka dni. Jak możemy rozpoznać, że mamy do czynienia z zaparciem?
Wystarczy spojrzeć na dziecko. Maluszek będzie się prężył, wyginał, płakał. Brzuszek będzie napięty, a to co ewentualnie znajdziemy w pieluszce będzie zbite, twarde, grudkowane. Zaparciom u niemowląt i dzieci towarzyszy brak apetytu.
JAKIE SĄ PRZYCZYNY ZAPARĆ U DZIECI?
Na zaparcia u dzieci ma wpływ wiele różnych czynników. Najczęstszymi z nich są:
Zła dieta
U dzieci karmionych mlekiem modyfikowanym, może to być źle dobrana mieszanka.
U małych dzieci może to być zbyt wczesne wprowadzenie do diety pokarmów innych niż mleko.
U starszych dzieci problemy może powodować nadmiar słodyczy, zbyt mała ilość błonnika i płynów czy mocno przetworzona żywność. Dodatkowo spożywanie produktów takich jak : banany, czekolada, ciasta, cukier, kasza manna, kleiki ryżowe, kukurydziane, biały ryż, słodkie bułki maślane i białe pieczywo, może również wpływać na występowanie zaparć u dziecka.
Stres
Dla naszego malucha, korzystanie z toalety w innym miejscu niż własny dom jest mocno stresujące. Może się więc zdarzyć, że wizyty w przedszkolnej toalecie skończą się klapą, a każda kolejna próba wywoła blokadę.
JAK RADZIĆ SOBIE Z ZAPARCIAMI?
Dla niemowląt karmionych mlekiem modyfikowanym, po zasięgnięciu opinii lekarza, należy zmienić podawaną mieszankę
Dziecku, które przyjmuje już stałe pokarmy, należy nieco wzbogacić dietę. Przy zaparciach doskonale się sprawdzą: tarte jabłka, gruszki oraz suszone śliwki i morele. Warto dodać też siemię lniane. Dodatkowo wskazane są gruboziarniste kasze, płatki owsiane i pieczywo razowe, pełnoziarniste.
U dzieci starszych powinniśmy wprowadzić dietę bogatą w błonnik (nie przesadzając z jego ilością, gdyż zbyt duża jego ilość może zaburzać wchłanianie wapnia i żelaza).
Należy pamiętać również o odpowiedniej ilości płynów, najlepiej wody. Przy zaparciach dobrze działa również kompot z suszonych śliwek.
Zaparcia u dzieci to nie jest drobiazg i nie powinniśmy ich bagatelizować, jednak jest kilka rzeczy, których absolutnie nie powinniśmy robić.
CZEGO NIE ROBIĆ?
Termometr – sposób naszych babć – podrażnianie odbytu termometrem – chyba nie musze mówić, jak niebezpieczne są takie praktyki, a dziecko tak stymulowane może się przyzwyczaić i nie potrafić wypróżniać się bez tego.
Zmuszania – czyli sadzanie dziecka na toalecie „do skutku”. Stres towarzyszący takiemu wypróżnianiu, może przynieść odwrotny do oczekiwanego skutek.
Czopki – pomagają na krótką metę, podobnie jak termometr – istnieje ryzyko, że układ trawienny dziecka „przyzwyczai się” do pomocy i jeszcze bardziej rozleniwi.
PAMIĘTAJ JEDNAK
Jeśli nie radzisz sobie z zaparciami u dziecka koniecznie skonsultuj się z lekarzem. , gdyż przyczyną mogą być problemy układu trawiennego. Nie podawaj samodzielnie żadnych leków na zaparcia.
15 komentarzy
Zgadzam się, że to jeden z najczęstszych problemów młodych mam, kiedy wszystko jest nowe. Myślę, że wpis wiele wyjaśnia.
Nie jestem jeszcze na tym etapie, aczkolwiek informacje z pewnością przydatne dla Pań które są już Mamusiami, lub staną się nimi niebawem 🙂 Fajnie przede wszystkim, że mamy w dzisiejszych czasach możliwości korzystania z wiedzy i doświadczeń innych, mówią, że macierzyństwo przychodzi naturalnie, jednak myślę że w przyszłości z miłą chęcią skorzystam z doświadczeń innych Mam i zapoznam się z ich punktem widzenia 🙂
U mojego syna zapłacie pojawiły się dopiero w okresie rozszerzania diety po niektórych produktach.
U mojego syna zaparcia pojawiły się w okresie rozszerzenia diety po niektórych produktach
temat ważny i potrzebny i niestety bardzo częsty. Ja w sumie nie miałam problemów u swoich dzieci, ale mam koleżanki, którym by się przydał ten artykuł. Pozdrawiam
Super blog super tematy “kupka” to jestem na czasie ? Chętnie bym nawiązała współpracę w przyszłości jak się rozkrece
Jak maluszek plącze i się prężny to raczej od razy widać, że coś jest nie w porządku ……masowanie brzuszka bardzo wiele pomaga
Metoda na termometr to jakiś koszmar! Tym bardziej, że tak jak piszesz, może narobić więcej szkody niż pożytku. Ważny temat.
Na szczęscie problem już mnie nie dotyczy, jednak post ogromnie ważny dla przyszłych i młodych rodziców.
Jak ja się cieszę, że mając trzech synów nie musiałam spotkać się z tym tematem 🙂 Ale tomat jest ważny, szczególnie dla młodych rodziców
Moim chłopakom się czasem zdarzyło, ale to sporadycznie, a byli karmieni mlekiem modyfikowanym.
Ze starszym synem miewaliśmy te problemy i zawsze to był wynik stresu. Wyjazdy mu nie służyły.
Aż mi ciarki przechodzą na myśl o tym termometrze :O Dieta to podstawa 🙂
Nam sie na szczescie nie przytrafily zaparcia u dzieci, ale za to ja cierpialam na nie w czasie ciazy. Straszna to rzecz.
Moje dziecko karmione było mlekiem modyfikowanym i na szczęście nie miało nigdy tego problemu :). Marto, też miałam zaparcia w ciąży.