Wakacje przed nami. Oferty wakacyjne zalewają nas z każdej strony. Każdy ma coś „specjalnie dla nas”. Pamiętacie jak w zeszłym roku, nasz Maciek pojechał na obóz (pisałam o tym TU). Nie byliśmy zachwyceni, szczególnie po odwiedzeniu go w trakcie trwania obozu.
Jak więc z tych wszystkich „ciekawych” ofert, wybrać tą, która jest godna naszej uwagi i będzie frajdą dla naszej pociechy?
Najlepiej pytać tych, co już z konkretnej firmy korzystali. Zdać się na rekomendacje, sprawdzić wszystko, co nas konkretnie interesuje. W tym roku posłużyliśmy się właśnie tą metodą. Rok temu Blog Ojciec napisał o obozie, na który puścił swojego 5 letniego synka. Tak dobrze czytacie 5 latka!
Był zachwycony. Więcej przeczytacie TU.
Pomyśleliśmy – skoro 5 letnie dzieci dobrze bawią się na takim obozie, to nie może być źle. Porozmawialismy z Blog Ojcem , a on z ręką na sercu polecił nam firmę KOMPAS.
Przejrzeliśmy ofertę i jest! To był strzał w dziesiątkę.
Obozy Star Wars, Obozy z robotami, Survival dla dzieci itd. Itd. Długo można wymieniać. Mają ofertę dla dzieci już od 5go roku życia. Baaa mają nawet ofertę wakacji rodzinnych. Czyli rodzice idą wieczorem na spacer, a opiekunowie zajmują się dzieciakami!!! Rewelacja. Jak tylko nasze najmłodsze podrosną, rezerwujemy turnusy.
Maciek wybrał Obóz Fanów Odległych Galaktyk.
Opis obozu jest TU
Przed nim dwa tygodnie wspaniałej zabawy, przyprawione fabułą STAR WARS.
Firma KOMPAS specjalizuje się w organizacji obozów i wycieczek dla dzieci i młodzieży. Co więcej, mają fantastyczne opinie od osób, które już z nimi wyjeżdżały.
Sami o sobie piszą:
„O BTA Kompas:
Organizator obozów i wycieczek dla dzieci i młodzieży, działający od 1998 roku. Specjalista od pozytywnych emocji, niezapomnianych wrażeń. BTA Kompas oferuje szeroki wybór aktywności sprzyjających rozwijaniu umiejętności dzieci: obozy twórcze Interkamp, fanowskie, fabularne, survivalowe i ASG, fantasy i RPG, dla maluszków (dla dzieci od piątego roku życia).
Trzymają się fajnych reguł dotyczących „usamodzielniania” dzieciaków i nie robią nic na siłę!:
Mają kilka wskazówek, jak zacząć proces „usamodzielniania” własnego dziecka:
- “Zapomnij o perfekcji. Nie wyręczaj. Doświadczenie własnej słabości czy naturalnych ograniczeń jest ważne. Dzieci, którym rodzice stale usuwają kłody spod nóg, żyją w nierealnym świecie. Dlatego pozwól maluchowi na pomyłki, zachęć go, by szukał sposobu na poradzenie sobie z kłopotem. Zanim zdecydujesz się rozwiązać problem za dziecko, daj mu czas na zastanowienie się, co mogłoby ono samo w tej sprawie zrobić.
- Rób odstępstwa od reguł. Pozwól mu nie umyć się raz na jakiś czas. Może doświadczenie brudu pozwoli mu zrozumieć, jak miło jest się kłaść czystym do łóżka? Dzięki temu nie będzie konieczności zapędzania go do kąpieli co wieczór. – Na naszych kompasowych obozach bardzo łatwo zidentyfikować dzieci przewrażliwionych rodziców. Aby coś zrobić, potrzebują komendy. Na szczęście bardzo szybko można je tego oduczyć – opowiada Kuba Marjański z BTA Kompas.
- Wyślij na obóz, z którego wróci pełne wspomnień. Obóz z rówieśnikami, na którym będzie mogło zdobyć nowe umiejętności, rozwinąć pasje, sprawdzić się w nowych rolach, bywa często pierwszym krokiem do samodzielności. By mały człowiek wiedział, że rodzic liczy się z jego zdaniem, warto wspólnie zastanowić się nad wyborem aktywności czy obozu letniego, który go zainteresuje. – Na obozach pozwalamy dziecku na poznanie własnych granic. Nie zmuszamy, wolimy w duchu dobrej zabawy i pozytywnych emocji ośmielać i motywować dzieci do działania, dając im poczucie, że mają wsparcie i opiekę naszej kadry – dodaje dyrektor BTA Kompas. Oferta obozów na rynku jest bogata, ale wycieczki tylko pozornie dublują się u różnych organizatorów. Jak więc wybrać najlepszą opcję i czego się wystrzegać? Lampka kontrolna powinna zapalić się rodzicowi, gdy w programie obozu znajdują się punkty tj. „śniadanie, zabawy na wolnym powietrzu, plażowanie, obiad, kolacja przy ognisku”. Taki program de facto jest pusty i będzie sprzyjać zabijaniu czasu, więc dziecko zamiast ciekawie spędzać czas, może szukać substytutów obozowych wrażeń, np. wymyślając niebezpieczne zajęcia czy sięgając po używki. – U nas dzieci dobrze śpią, bo dzień mają wypełniony aktywnościami – podkreśla Kuba Marjański. O jakości obozu i warunkach, w jakich przebywać będą pociechy, mówi też cena obozu. Jeśli dwie podobne oferty różni kilkaset, czy nawet tysiąc złotych różnicy, często świadczy to o ułomności tańszej z nich: o braku opieki medycznej, słabym wyposażeniuw sprzęt, z jakiego korzystać mają dzieci, niezbilansowanym jadłospisie.
- Pomóż znaleźć i wspieraj zainteresowania. Czasy nudnych kolonii już dawno minęły. Starszym dzieciom dobrą zabawę i wypełniony ciekawymi zajęciami program zapewnią obozy dla fanów komiksu i mangi, dla małych piratów, majsterkowiczów, gitarzystów, tancerzy, fotografów, czarodziejów, aktorów, a nawet survivalowców. Możliwość edukowania w duchu dobrej zabawy daje obóz językowy łączący zabawę z nauką, na który można wysłać już siedmiolatka. Na MINI Kolonię Przebojowych Dziewczynek w Pozortach organizowaną przez BTA Kompas można wysłać już pięcioletnie dziewczynki, chłopcy w tym wieku poznają smak przygody na Kolonii Przebojowych Chłopaków na Jurze.
- Pozwól mu coś zawalić. Jeśli Twoje dziecko interesuje się akrobatyką i w planie tygodniowym ma kilka zawodów, ostatnią rzeczą jaką powinieneś robić, jest odrabianie za niego zadań domowych. Trudno. Życie to sztuka wyboru. Ty też nie jesteś perfekcyjnyw każdej dziedzinie. Im szybciej dziecko pozbędzie się pokusy dogadzania wszystkim ludziom wokół, tym szybciej stanie się asertywne i będzie potrafiło koncentrować się na tym, co ważne dla niego. I rozwijać się w tym, w czym jest naprawdę dobre”
My stosujemy się do każdej z tych reguł i wiecie co? – To działa.
Jeśli więc nie macie jeszcze zaplanowanych wakacji, to polecam Wam KOMPAS. Z ich ogromnej oferty na pewno wybierzecie coś, co da najcudowniejsze wspomnienia dla Waszych pociech. A do tego, na niektóre obozy, do 1 czerwca jest zniżka 200 zł!
2 komentarze
U na co prawda to jeszcze nie czas (4 lata i 1,5 roku), ale sama pamiętam jak to było jak człowiek jechał na obóz. I tak naprawdę nie było ważne ani gdzie, ani co robili wychowawcy, ani nawet czy była ciepła woda. Jak byli fajni ludzie, to zawsze było fajnie:)
[…] że wysyłamy naszego Maćka na obóz dla Fanów Odległych Galaktyk z firmą BTA KOMPAS? (TU)… No więc Maciek już wrócił […]