Witamy…
Najtrudniej jest chyba rozpocząć…
Kim jesteśmy – małżeństwem z dość długim (jak na obecne czasy) stażem. Mamy po trzydzieści kilka lat i gromadkę dzieciaków w domu.
W skład naszej „ekipy” wchodzą :
Maciek – lat 8 zagorzały fan gier komputerowych, wszelkich gadżetów, robotów, karateka i o dziwo niezły początkujący pianista.
Marcel – lat 3 najwierniejszy fan Strażaka Sama oraz wszystkiego co związane z PPOŻ.
Krysia – lat 2 nie widzi świata poza Świnką Peppą i ukochanym tatusiem.
Hania – 4 miesiące kocha maminego cycusia i okulary tatusia.
Pan K – mąż – lat 30+ zafiksowany (jest takie słowo) na punkcie biegania, szkicowania i tajemnej wiedzy informatycznej. Szalejący za dzieciakami i Panią K., Pan Domu, Bob Budowniczy i James Bond w jednym.
Pani K – żona – lat 30+ zakochana w mężu i dzieciach Pani Domu (jeju jak to brzmi) i korporacyjny szczurek w jednym. Od czasu do czasu występująca w TVP jako „mama – ekspert” od spraw dzieciowych.
Tosia ukochany Labrador, który nie do końca potrafi zrozumieć, że nie jest już szczeniakiem.
Lucyna gekon indywidualista – leniwiec.
O czym chcemy pisać? – o wszystkim co związane z życiem i na czym się choć trochę znamy. Postaramy się pokazać jak wygląda życie rodziny wielodzietnej w Polsce.
Co ma nas odróżniać od tysięcy innych blogów ?
Po pierwsze primo – chcemy prowadzić bloga w dwóch językach – Polskim i Angielskim
Po drugie primo – będziemy radzić i doradzać w oparciu o czwórkę totalnie różnych od siebie dzieciaków – a co za tym idzie? – doświadczenie. Większość blogów parentingowych (jejku jak ja nie lubię takich słów) prowadzą rodzice jednego, dwóch…maksymalnie trójki dzieci.. a u nas jest aż czwórka, a takich rodzin jest w PL nieco mniej.
Po trzecie primo – nie ubieramy się w wyszukanych „hendmejdowych” sklepach – zwyczajnie nas na to nie stać – nasze „stroje” to raczej sieciówka i SH – więc dostępne dla wszystkich – stylistami nie jesteśmy więc moda podstawą bloga raczej nie będzie.
Po czwarte primo – będziemy pisać razem – czasem Pan K, czasem Pani K, choć najczęściej wspólnie
Takich punkcików znajdzie się pewnie trochę więcej ..ale jak na początek wystarczy
Postaramy się dopasować treść do tego co sami chcielibyśmy na blogach przeczytać, a nie mieliśmy takiej okazji.
4 komentarze
Czwóreczka-to jest wyzwanie!. Próbujemy ogarnąć się z jednym, więc będę wpadać po porady do tak zahartowanych w boju rodziców:) Pozdrawiam!
Zapraszamy serdecznie 🙂
Super, że Ktoś podzieli się swoim doswiadczeniem praktycznym w wychowaniu dzieci i pokaże rózne aspekty rodzicielstwa, Fajnie , że jest Ktoś kto będzie pisał o tym co łatwe i o tym co trudne w byciu Rodzicem
bo rodzicielstwo samo w sobie nie jest łatwe nawet jeśli masz tylko jedną pociechę 🙂 u nas jest to wszystko pomnożone przez 4, ale i tak nam się podoba 🙂 Pozdrawiamy